Minęły dwa lata, odkąd istnieje MBA. Przez cały czas się zmieniamy, doskonalimy, ustalamy nowe priorytety. Czasami musimy podjąć trudne decyzje (takie jak rezygnacja z zajęć cyklicznych na rzecz zajęć mobilnych). Jednak sami widzimy po sobie, że nie jesteśmy w stanie zrobić wszystkiego 🙂 Staramy się, aby nasze usługi były wykonywane na 100%, dlatego nie możemy sobie pozwolić na robienie czegoś „byle tylko było” 🙂 Nie ukrywamy, że dużo pracujemy- widać to na naszej stronie, Facebooku czy Instagramie. Jednak te wszystkie zdjęcia, które widzicie, to jest tzw. „wierzchołek góry lodowej”. Poprzedza to proces pisania ogłoszeń, postów, artykułów, maili z klientami, dziesiątki godzin spędzonzch na rozmowach telefonicznych, a setki przed komputerem 🙂 Zdarzają się dni, kiedy wieczorem patrząc na telefon i listę wykonanych połączeń, ich liczba przekracza nawet 80. Część z was pewnie zastanawia się, skąd bierzemy zlecenia? Otóż najwięcej zamówień mamy od klientów indywidualnych, którzy w jakiś sposób znaleźli nas-lub my ich 🙂 Często także trafiają do nas klienci „z polecenia”, lub tacy którzy gdzieś kiedyś nas widzieli w akcji i postanowili nas zaprosić na swoją imprezkę.