Zapamiętaj tę datę 05.02.2016r. To pierwsza i pewnie nieostatnia na Podkarpaciu imprezka Fluo tylko dla dzieci… Ekipa była dość rozbrykana w ilości 12 sztuk 🙂 Tradycyjne początki to malowanie buziek rzecz jasna z akcentami fluo oraz szablony fluo na policzkach, szminka UV i spray do włosów, dzięki któremu włosy przybrały kolor zieleni :), a w czarnym świetle dały efekt „neon”…
Grupa wymagająca, poruszająca się w zastraszającym tempie, nie do ogarnięcia… Szybki mikrofon i pierwsze zabawy. Od pierwszych chwil notorycznie powtarzające się pytania „kiedy będzie to światło”, „kiedy będzie dyskoteka”, „możemy już tańczyć i śpiewać” i tak dalej i wciąż. Nasi uczestnicy nie bardzo mieli ochotę na organizowaną zabawę jak wyścigi rzędów czy układy taneczne. Zarządziliśmy warsztat kreatywny, polegający na tym, że do dyspozycji były fluo arkusze samoprzylepne, nożyczki i niepohamowana inwencja twórcza. Każdy miał sobie wyciąć i przykleić dowolnie wymyślone kształty. Najfajniejsze, że na imprezce były dzieci, które uczęszczają do nas na zajęcia i pokazały mnóstwo empatii względem tych co pojawiły się pierwszy raz… pomagały wycinać, odklejać folię, żeby się wycinanki kleiły do ubrań (a to jest wyzwanie) i doradzały w kwestiach estetyki 🙂
Podsumowując: trochę mało się umalowaliśmy, ale było to coś nowego i niesamowitego 🙂